
Chleb sezamowy złocisty pszenny
Dzięki niemu czas zwalnia, a sobotnie przedpołudnie robi się pachnące i spokojne. Jest pyszny, pożywny i zdrowy. Chrupiący z wierzchu i miękki w środku. Uprażony na złoto sezam pachnie w całym domu. Spróbuj! Naprawdę warto.
Sprzęt
- 1 miska
- 1 forma
- 1 słoik
Składniki
Zaczyn
- 8 g zakwasu żytniego
- 180 g mąki żytniej pełnoziarnistej typ 2000
- 160 g wody
Ciasto właściwe
- 270 g mąki pszennej chlebowej typ 750
- 155 g wody
- 8 g soli
- 20 g sezamu
- zaczyn z dnia poprzedniego
- 3 g drożdży instant (opcjonalnie)
Instrukcje
- Pierwszego dnia wieczorem wymieszaj składniki na zaczyn, przykryj i odstaw na 12-14 godzin.
- Drugiego dnia rano wymieszaj wyrośnięty zaczyn z mąką i wodą z ciasta właściwego. Nie ugniatamy mocno, wyrabiamy z wyczuciem, rozciągając ciasto ok. 5 minut i formujemy w misce kulę.
- Dodajemy sól i mokrymi palcami wciskamy w ciasto, aż się rozpuści.
- Prażymy na suchej patelni sezam. Gdy ostygnie, dodajemy go do ciasta i wyrabiamy je jeszcze 3-4 minuty.
- Przykrywamy miskę bawełnianą ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.
- Po godzinie formujemy bochenek i przekładamy do formy. Przykrywamy i odstawiamy jeszcze na godzinę do drugiego wyrośnięcia.
- W międzyczasie nagrzewamy piekarnik do 240 stopni.
- Posypujemy bochenek sezamem (nie musimy go uprzednio prażyć na patelni, sam zarumieni się w piekarniku). Pieczemy 15 minut w temperaturze 240 stopni i kolejne 20-25 minut w 230 stopniach. Warto umieścić na dnie piekarnika naczynie żaroodporne z parującą wodą.
- Studzimy na kratce do całkowitego ostygnięcia.
Przepyszny, na pewno będę go piec częściej! 🤤 Dzięki za przepis! 🙂
Bardzo mnie to cieszy:)! Smacznego!
Dopiero zaczynam swoją przygodę z pieczeniem chleba, wiec niestety wiecej bochenków mi nie wyszło niż wyszło – ale ten udał sie już dwa razy! Chleb wychodzi pyszny i wydaję mi się, że dla takich początkujących jak ja jest idealny, bo nie jest skomplikowany 😉
Natomiast za drugim razem chleb pękł dość mocno z jednej strony, czy wiesz co może być tego przyczyną? To nie wielki problem, który jak dla mnie przeszkadza tylko w krojeniu, ale chętnie się dowiem co mogę robić nie tak!
Bardzo się cieszę z Twoich chlebkowych sukcesów, smacznego:)!
Jeśli chleb pęka, może to świadczyć o odrobinę zbyt krótkim czasie wyrastania, zbyt szybkim rozpoczęciu pieczenia. Jeśli jednak miękisz nie jest gliniasty, a chleb łatwo się kroi, to nie ma się, czym przejmować:)!